6 blogerów, których warto śledzić, gdy zmagacie się z nadwrażliwą cerą!

Jedną z ważnych dla nas półek kosmetyków są te preparaty, które przynoszą ulgę osobom z cerą wrażliwą. Wrażliwą, czyli taką, która wymaga szczególnych starań, aby nie piekła, nie była nadreaktywna, nie czerwieniła się pod wpływem błahych czynników. Często jest to cera naczynkowa, z tendencją do rumienia lub taka, której nadwrażliwość na bodźce środowiskowe i wewnętrzne wynika z głębszych problemów zdrowotnych – głównie z atopowego lub łojotokowego zapalenia skóry lub trądziku różowatego, ale też posiadania alergii skórnych.

Opracowaliśmy kilka linii kosmetyków łagodzących nieprzyjemne objawy, z którymi zmagają się osoby posiadające właśnie ten typ cery. Pieczenie, świąd, nadmierne zaczerwienienie, pękające naczynka na twarzy, czy nieprzyjemne poczucie ściągnięcia lub tendencja do ulegania poparzeniom słonecznym przy nieznacznej ekspozycji na słońce – wszystko to znamy i wiemy, że nasi klienci niekiedy przez lata nie znajdowali wśród drogeryjnych ofert niczego, co naprawdę działa.

Linie, które stworzyliśmy na potrzeby skóry wrażliwej

SENSITIVE, której flagowymi produktami są preparaty wzmacniające, nawilżające (poznajcie nawilżający krem do cery wrażliwej) czy zapewniające wzmożoną ochronę przez tłusty film (tak jak ten tłusty krem do twarzy, który daje jednocześnie natychmiastowe poczucie ulgi w pieczeniu i poczuciu ściągnięcia lub przesuszenia skóry). W tej serii znajdziecie również delikatne, ale skutecznie oczyszczające mleczko do demakijażu dla skóry nadmiernie czerwieniącej się oraz bezalkoholowy tonik do twarzy, czy też kojący balsam do ciała dla osób zmagających się z suchą, szorstką skórą nóg i innych części ciała.

StopNACZYNKA, która dedykowana jest szczególnie do niwelowania problemów pękających, widocznych naczynek, pajączków na twarzy, nadmiernego utrwalonego zaczerwienienia skóry. Kosmetyki z tej serii wyciszają skórę, pozwalają na redukcję zaczerwienienia i regularnie stosowane, pozwalają walczyć z popękanymi naczynkami. Bardzo popularny jest tutaj koncentrat-serum do cery naczynkowej, który można stosować nie tylko do redukcji zaczerwieniania na twarzy, ale również do redukcji cieni pod oczami, jak i krem z hesperydyną, zwany kremem na czerwoną twarz. Pozostałe kremy do cery naczynkowej z kilku innych naszych linii znajdziecie tutaj.

Warto zwrócić również uwagę na kremy prebiotyczne SENSIBIOMÉ, dbające o naturalną florę bakteryjną na powierzchni skóry.

Są to kosmetyki, które przez sito surowych kryteriów: bezpieczeństwo, skuteczność i maksymalna prostota składu. Nie używamy zbędnych dodatków, sztucznych zapachów ani agresywnych konserwantów. Zamiast tego sięgamy po składniki, które mają udowodnione działanie łagodzące, regenerujące i wzmacniające barierę ochronną skóry.

Blogerzy, których obserwujemy

Poza zainteresowaniem pracą nad najlepszymi recepturami kosmetyków dla cery wrażliwej, interesujemy się również tym, jak wygląda życie osób posiadających właśnie ten typ skóry. Rozmowa z osobami, które używają kosmetyków, które tworzymy, to właściwie jedno z hobby wielu członków naszego zespołu:) Jednym ze stale powtarzających się wniosków z tych rozmów jest ten, że posiadanie cery wrażliwej, z AZS/ŁZS, naczynkowej wpływa nie tylko na wygląd, ale przede wszystkim na codzienne życie, samopoczucie i na końcu niestety na samoocenę. Nie zawsze są to optymistyczne rozmowy. Z drugiej strony, bardzo też lubimy śledzić, jakimi ścieżkami podążają osoby, które prawdopodobnie znalazły sposób na swoją wrażliwą cerę. Jednym ze źródeł takich doniesień są oczywiście treści tworzone przez Was w Sieci. Wprawdzie w zalewie porad z forów, artykułów sponsorowanych i niewiarygodnych treści z mediów społecznościowych trudno znaleźć głos, który brzmi szczerze i autentycznie, to jednak nadal w polskim internecie biją źródełka prawdziwych, ciekawych historii osób, które dzielą się ze światem swoimi zmaganiami z AZS, ŁZS, alergiami skórnymi, rumieniem i innymi problemami, których wspólnym mianownikiem jest właśnie cera nadwrażliwa.

Poniżej przygotowaliśmy dla Was ranking najciekawszych blogerów, którzy piszą o tych problemach nie z perspektywy ekspertów zza biurka, ale jako osoby, które same mierzą się z nadwrażliwościami skórnymi każdego dnia.

To twórcy, którzy dzielą się swoimi sukcesami i porażkami, testują rozwiązania bez reklamowych obietnic i pokazują, że cera wrażliwa to nie wyrok, ale wyzwanie, które można oswoić. Ich blogi to nie tylko źródło praktycznych porad, ale też przestrzeń wsparcia i zrozumienia. W tym zestawieniu stawiamy na autentyczność, zaangażowanie i brak komercyjnych filtrów – zapraszamy do poznania blogerów, którzy naprawdę wiedzą, czym jest życie z nadreaktywnością skórną:

Blog Lekarka Bajkopisarka

lekarkabajkopisarka.pl

To blog edukacyjny prowadzony przez lekarkę (pediatrę), której na sercu leży nie tylko skuteczne leczenie maluszków, ale także uczynienie życia dzieci zmagających się z rozmaitymi problemami zdrowotnymi łatwiejszym.

Na blogu każdy znajdzie coś dla siebie: rodzice znajdą artykuły dotyczące różnych chorób np. atopowego zapalenia skóry czy łuszczycy. Dzieci znajdą bajki edukacyjne, które mogą pomóc oswoić emocje oraz zrozumieć po dziecięcemu przykrości i ból spowodowane choroby, w tym AZS. Trudności z jakimi zmagają się dzieci z AZS: swędząca skóra, nadwrażliwość na środki leczące i pielęgnacyjne, a także inne nieprzyjemne odczucia oraz wstyd przed rówieśnikami towarzyszące dzieciom na co dzień w przebiegu AZS zostały opowiedziane przez panią Magdalenę w bajce „Wróżka Zuzia i cudowny chłopiec”. Bajka nie tylko oswaja emocje, pokazuje, że „nie tylko ja tak mam”, ale daje nadzieję i ma wielkie zadanie wzmacniać w dzieciach tolerancję na odmienność innych.

W naszym zestawieniu blog ten znajduje miejsce szczególne, jako strona tworzona przez lekarkę, która pokazuje nam, jak w praktyce wygląda diagnozowanie AZS. Z drugiej strony jest to też blog pisany przez rodzica, który sam zmaga się z AZS u swojego dziecka od lat. Na szczególną uwagę zasługuje obrazowe przedstawienie objawów i mechanizmów działania AZS w jednym z wpisów.

Make Up Manufacture

makeupmanufacture.pl

Autorka na blogu opisała swoje prawie 10-letnie działania, które podjęła, aby „wyprowadzić skórę atopową na prostą”. Trzeba przyznać, że efekt jest fenomenalny. Mówią o tym zdjęcia, które obrazują metamorfozę. Autorka, dzieląc się z nami sposobami na walkę z AZS, pokazuje, jak sama to określa, jak bardzo skóra może się zregenerować nawet z poważnych stanów zaostrzeń choroby. Na blogu znajdziemy szereg informacji na temat codziennego dbania o skórę z problemem AZS, a także prześledzimy proces leczenia ostrzejszych stanów chorobowych w szpitalu oraz przyjrzymy się niektórym poza konwencjonalnym metodom walki z AZS, jak akupunktura.

Blog Anna Bee

anna-bee.com/blog

To kolejny rzeczowy, wysycony szczegółowymi analizami blog, którego autorka z pierwszej ręki podaje nam wskazówkę na temat tego, jak może wyglądać droga wychodzenia z AZS. A przede wszystkim, daje nadzieję, że uczynienie z AZS problemu marginalnego w swoim życiu jest możliwe! Mimo, że blog ma oczywiście szerszą tematykę (zgodnie ze słowami Autorki: "jest to miejsce, w którym dzieli się wiedzą na temat swoich błędów i odkryć zdrowotnych po to, żeby inni nie musieli ich popełniać”), to jednak na szukanie odpowiedzi na zagadnienia związane z AZS i alergiamii skórnymi zwróciliśmy szczególną uwagę. Szczegóły tutaj: https://anna-bee.com/blog/jak-wygralam-z-atopowym-zapaleniem-skory-azs

Baranowscy

baranowscy.eu

Autorzy zbierają, porządkują treści, które można znaleźć w Sieci na temat AZS. Starają się zestawić  odmienne stanowiska lekarzy na temat tej dolegliwości i skuteczności niektórych sposobów postępowania w leczeniu. Solidna, ciekawa dawka wiedzy!

Blog ewaszalkowska.com

ewaszalkowska.com

Mimo, że tematem przewodnim bloga jest cera trądzikowa, to autorka sięga często głębiej ku szerszemu spektrum problemów, z jakimi styka się nasza skóra. Trzeba przyznać, że czyta się to momentami jak powieść przygodową. Z pewnością nie jest to kolejny szablonowy blog zapełniony treściami marketingowymi, a solidna tablica z rzetelnymi analizami na temat pielęgnacji skóry. W tym tej delikatnej, wrażliwej, z problemami rumienia, AZS i łuszczycy.

Alina Rose

alinarose.pl

Jeden z tych blogów, na których przeczytacie nie tylko o sprawdzonych sposobach na pielęgnowanie skóry naczynkowej, ale także o tym, jak rozwiązać typowe kwestie makijażowe przy AZS, rumieniu i nadreaktywności skórnej.